Wicepremier Henryk Kowalczyk podczas konferencji 9 lutego br. zapowiedział, że zostaną wprowadzone dopłaty do sprzedanej pszenicy konsumpcyjnej i kukurydzy. Po tej deklaracji wśród rolników powstały liczne wątpliwości czy dopłata będzie dotyczyła tylko pszenicy konsumpcyjnej czy również paszowej?
Rada Ministrów przyjęła 14 lutego 2023 r. rozporządzenie, które ma być krokiem do uruchomienia pomocy dla rolników, którzy ponieśli dodatkowe koszty w wyniku braku stabilizacji na rynku pszenicy lub kukurydzy.
W tym miejscu należy zauważyć, że w przyjętych przepisach nie ma wyszczególnienia, że rolnik uprawia zboże z przeznaczeniem na paszę lub konsumpcję. Czyli dopłaty są do pszenicy bez względu na kierunek jej wykorzystania.
Pomoc będzie obliczana w oparciu m.in. o stawkę pomocy zróżnicowaną w zależności od województwa, w którym prowadzona jest uprawa pszenicy lub kukurydzy:
- 1 050 zł na 1 ha powierzchni upraw kukurydzy położonych w województwie lubelskim i podkarpackim;
- 825 zł na 1 ha powierzchni upraw pszenicy położonych w województwie lubelskim i podkarpackim;
- 840 zł na 1 ha powierzchni upraw kukurydzy położonych w województwie małopolskim, mazowieckim, świętokrzyskim i podlaskim;
- 660 zł na 1 ha powierzchni upraw pszenicy położonych w województwie małopolskim, mazowieckim, świętokrzyskim i podlaskim;
- 630 zł na 1 ha powierzchni upraw kukurydzy położonych w pozostałych województwach;
- 495 zł na 1 ha powierzchni upraw pszenicy położonych w pozostałych województwach.