Zniesienie kwot mlecznych, kryzys na rynku mleka, coraz trudniejsza współpraca z sieciami handlowymi – m.in. o tych sprawach dyskutowano podczas XIII Forum Spółdzielczości Mleczarskiej w Augustowie zorganizowanego przez First Communications. Uczestnicy wspólnie zastanawiali się co spółdzielnie mleczarskie mogą zrobić, żeby przetrwać kryzys i być konkurencyjnymi w przyszłości.
Sytuacja na rynku mleka jest trudna, przedstawiciele europejskiego mleczarstwa podkreślali, że zniesienie kwot mlecznych było słuszną decyzją i nie chcą powrotu do systemu kwotowania. Są przekonani, że utrzymujący się spadek cen mleka, nie ma z nim związku. Spowodowany jest wydarzeniami na rynku globalnym: spowolnieniem w Chinach i rosyjskim embargiem.
– Choć ceny mleka są niskie, nie ma to związku z zakończeniem systemu kwotowania – mówiła Kristen Holm Svendsen, dyrektor ds. Polityki Mleka w Duńskiej Radzie Mleczarskiej. – Oczekiwano, że po zniesieniu kwotowania popłynie rzeka mleka, ale nic takiego się nie stało. Tylko w Irlandii widać znaczny wzrost produkcji mleka. Komisja Europejska prognozuje średni wzrost na poziomie 1 proc. Dodała, że producenci muszą zrozumieć, że nie można zwiększać produkcji mleka, jeśli nie ma ku temu powodów.
– W Danii cieszymy się z zakończenia systemu kwotowania – mówiła. – Nie chcemy powrotu do niego. To rynek powinien decydować o wysokości produkcji mleka, a nie politycy.
Jedynie Edmund Borawski, prezes SM Mlekpol w Grajewie zauważył, że do zniesienia kwot doszło w złym momencie – wówczas, gdy obowiązywało już embargo rosyjskie. Poza tym stworzono dla handlu odpowiedni klimat do obniżenia cen.
Problemowi współpracy z sieciami handlowymi, które mają coraz silniejszą pozycję, poświęcono dużo miejsca. Przedstawiciele poszczególnych państw opowiadali jak u nich spółdzielnie mleczarskie próbują z tym radzić. Na przykład we Francji spółdzielnie wspólnie rozmawiają z sieciami.
A jak wygląda polskie mleczarstwo na tle europejskiego? Nadal jest bardzo rozdrobnione. Wątek konsolidacji pojawiał się często podczas wystąpień i dyskusji. Wszyscy wiedzą, że silniejszym podmiotom jest łatwiej wprowadzać innowacje, są bardziej konkurencyjne.
Zobacz również:
źródło: Anna Matyszewska