W sprawie naboru wniosków dla młodych rolników padały pytania podczas środowej debaty w Sejmie. M.in. chodziło o trwający nabór i stosunowo niewielkie zaintersowanie. Niektóre biura powiatowe ARiMR przyjęły zaledwie po 6-8 wniosków.
Na pytania odpowiadał minister Marek Sawicki – Kwestia nowego Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich i dostępu dla młodych rolników. Czasami jest tak, że jak się działa szybko i jest się pierwszym, to nie wszystkie rzeczy także ze strony partnera, który prowadzi dyskusję, są przyjmowane ze zrozumieniem. My nie mieliśmy zamiaru zmieniać żadnych kryteriów dotyczących młodego rolnika. Mieliśmy jasno postawioną barierę: albo przyjmujemy 12 grudnia 2014 r. Program Rozwoju Obszarów Wiejskich z warunkami zmieniającymi zasady rozpoczęcia urządzania gospodarstwa przez młodego rolnika, albo następne okienko negocjacyjne otwiera się w kwietniu 2015 r. Wierzyłem, że to się da zmienić. I da się zmienić, dlatego że w trakcie teraz trwającego naboru Komisja Europejska – podobnie jak przy tym naborze, który w tej chwili jest realizowany i w ramach którego jest to wypłacane – wstępnie wyraziła zgodę na przedłużenie nam okresu od złożenia wniosku do podpisania umowy dla młodego rolnika na 18 miesięcy i przywrócenie naszej definicji urządzania gospodarstwa. A zatem wtedy kiedy rolnik przejmuje gospodarstwo, może składać wnioski o dopłaty i może składać także wnioski dotyczące rejestracji zwierząt. Tak więc ta sprawa zostanie wyprostowana.
– A przypominam, że jeśli chodzi o młodego rolnika, w ramach starego PROW-u jest szansa na to, żeby z tych 23,5 tys. wniosków złożonych w lutym 2014 r. w przypadku co najmniej 16 tys. otrzymano premie. Mamy już na to przesunięte środki z oszczędzonych środków na inne działania i tutaj akurat młodzi rolnicy narzekać za bardzo nie powinni – dodawał Minister Sawicki.