Rząd chce aby mieszkańcy płacili za nowe drogi, wodociągi i kanalizacje.
W Ministerstwie Infrastruktury i Budownictwa trwają pracę nad przygotowaniem Kodeksu urbanistyczno – budowlanego. Ustawa ma kompleksowo regulować zagadnienia związane z gospodarowaniem przestrzenią a także zastąpić prawo budowlane i regulować sprawy związane z uzyskiwaniem zgód na realizację inwestycji budowlanych.
Wśród wielu przepisów znaleźć można takie, które dotyczą wprowadzenia tzw. opłaty infrastrukturalnej. Będzie to opłata nakładana przez gminę już na etapie tworzenia planu zagospodarowani przestrzennego, w związku z realizacją na jej terenie dróg gminnych, sieci wodociągowych i kanalizacyjnych. Jeżeli gmina będzie zakładać w planie zagospodarowania przestrzennego wybudowanie np. drogi gminnej to część kosztów realizacji inwestycji będzie mogła być konieczna do poniesienia przez właścicieli oraz użytkowników wieczystych nieruchomości, które z nią sąsiadują.
Wysokość tej opłaty będzie mogła wynosić:
- 20%-50% na obszarze nowej urbanizacji, czyli tam, gdzie o tej pory nie było zabudowy;
- 10%-30% kosztów realizacji inwestycji – na obszarach pozostałych.
Koszt budowy kilometra drogi powiatowej może wynosić nawet 3 mln zł, zatem na właścicieli nieruchomości przylegających do danej drogi może spaść od 300 tys. zł do 1,5 mln zł. Nawet jeżeli będzie to najniższa stawka, to przy założeniu, że na długości 1 kilometra swoje nieruchomości ma 40 właścicieli na każdego z nich średnio może być nałożona opłata 7500 zł. Przy zastosowaniu maksymalnej 50 % stawki będzie to kwota
37 500 zł. Opłata będzie mogła być podzielona na 5 lub 10 rocznych rat. Im więcej właścicieli działek w obszarze oddziaływania inwestycji tym niższa jednostkowa opłata. Oczywiście wysokość opłaty i sposób jej ponoszenia będzie ustalana przez gminę, jednak szczególnie na obszarach wiejskich, gdzie zabudowa jest rozproszona a działki na których są gospodarstwa są zdecydowanie większe niż działki w miejscowościach podmiejskich, opłata infrastrukturalna może być najbardziej dotkliwa.
Jeżeli dodatkowo gmina na danym terenie oprócz drogi zaplanuje nie tylko drogę ale także sieć wodociągową i/lub kanalizacyjną to kosztów może być już bardzo dużo. Mieszkańcy wsi, w których do tej pory nie wykonano wodociągów lub kanalizacji, a także drogi są w złym stanie, będą musieli, według nowego pomysłu, częściowo finansować te inwestycje.